Zmiękcz glinę polimerową. Glina polimerowa twardnieje z wiekiem, co sprawia, że glina jest trudna, a nawet niemożliwa do rzeźbienia i użytkowania. Jest to szczególnie ważne, gdy glina nie jest przykryta podczas przechowywania. Obie masy nadają się do zabawy i formowania, a to co lepiej wybrać zależy od tego co chcemy z gliny zrobić i na ile preferujemy materiały naturalne. Gdy chcemy wykonać naczynia takie jak kubki i talerzyki, z których będziemy korzystali w domu, warto wybrać glinę naturalną. Jak zrobić domowej roboty glinę? Będziesz potrzebował: Mąka - 2 łyżki. Woda - 1 łyżka. Sól - 1 łyżka. Barwnik spożywczy lub gwasz; Olej roślinny lub skrobia - 1 łyżka. Klej PVA; Instrukcja: Wsyp mąkę i sól do wystarczająco głębokiej miski. Powoli wstrzyknąć wodę. Następnie włóż klej PVA, skrobię lub olej roślinny. LEP NA GLINĘ, Łódź, Poland. 322 likes · 17 talking about this. Pracownia ceramiczna do lepienia, do toczenia, do tworzenia, do warsztatów prowadzenia. Dlatego też, wybierając glinę do produkcji ptaków, trzeba zatrzymać się na szary lub biały. Jak wyrzeźbić z plasteliny zająca . Daj radość swojemu dziecku i poznać go od zwierząt futerkowych, który jest charakter wielu bajek i kreskówek. Małe dzieci jest problematyczna do tworzenia skomplikowanych kształtów i duże kompozycje. Słoma jest świetnym podłożem pod tynk gliniany. Glina dobrze lepi się do nieregularnej, niegładkiej powierzchni. Narzucona z pewną siłą, a nie tylko rozsmarowana, wchodzi w głąb kostki i zabezpiecza źdźbła. Jednak również słomę (podobnie jak inne podłoża, zob. fragment niżej) trzeba przygotować do tynkowania. Skąd wziąć glinę do lepienia? Frywolitkowe gatki na bombkę - wzór . Naszyjnik Eliza - wzór frywolitkowy . J jak Jedzenie w Kartkowym ABC bajkowe koronki. Nawet producent to poleca i zgadzam się z twierdzeniem. Efekt końcowy jest nadal ładny i satysfakcjonujący. Jeśli chcesz tworzyć małe rzeźby, nie zapominaj, że czas schnięcia powietrza wynosi do 3-4 dni. jak widać polecam tę glinę do rzeźb, szczególnie tych mniejszych. Jest to przyzwoity wybór również dla początkujących. Opisana metoda jest wygodna zarówno dla debiutantów pieca, jak i dla tych, którzy budują ceglany piekarnik dla siebie, jedyny raz, a odtąd nie będzie tego zrobić. Nie trzeba zapominać o tym dzisiaj na rynku budowlanym, istnieją już gotowe mieszanki w opakowaniach. Kupić glinę do lepienia naczyń. Wyplatać makramę. Nauczyć się haftować. Przeprowadzić z nią bitwę poduszki. Zrobić sobie noc horrorów, przy zgaszonych światłach, tylko ze świeczkami. Iść gdzieś potańczyć. Zrobić sobie noc SPA. Zrobić noc beauty, malować paznokcie, robić makijaże. QKNrr. Glina to niezwykle twórczy materiał, który daje ogromne możliwości lepienia rozmaitych dekoracji. Dzięki dużej plastyczności poradzą sobie z nią nawet małe dzieci, a efekty końcowe każdej pracy zawsze zachwycają. Dziś mam dla Was nieco wiosenną propozycję i wykonamy kwiatowe talerzyki z gliny samoutwardzalnej. Do wykonania pracy potrzebujesz: glinę samoutwardzalną lub masę solną (przepis na masę). Dodatkowo potrzebujesz szablony kwiatków dla młodszych dzieci (do druku poniżej), wykałaczki, kartkę lub bawełnianą szmatkę jako podkład, odrobinę wody w miseczce, drewnianą szpatułkę i na koniec farby do malowania. Ja używałam akrylowych, ale nadają się też tempery, plakatowe, a nawet akwarele. Pobierz szablon słonecznika do druku Wydrukowane szablony odrysowałam na tekturce i wycięłam dużymi nożyczkami. Szablony na tekturce są sztywniejsze i posłużą większej ilości dzieci podczas warsztatów. Glinę najlepiej wałkować na kartce lub bawełnianej szmatce, aby nie przykleiła się podczas pracy do stołu. Opakowanie gliny 450g starcza na dwa kwiaty. Najpierw wałkujemy placek grubości ok 0,5 cm, a następnie odrysowujemy za pomocą wykałaczki szablon. Dociskając wykałaczkę mocniej do gliny odetniemy niepotrzebne części. Szablon ułatwia dzieciom zachowanie kształtu. Starsze dzieci mogą samodzielnie zaprojektować kształt kwiatu. Na wyciętym talerzyku rysujemy delikatnie poszczególne płatki oraz środek kwiatu. Następnie w środku rysujemy wykałaczką kreseczki, aby zrobić chropowatą powierzchnię. Środek zwilżamy niewielką ilością wody i możemy śmiało przykleić kuleczki i inne elementy dekoracyjne. Wykałaczką lub drewnianą szpatułką możecie rysować dowolne wzory. Na końcu zwilżonym palcem wygładzamy płatki naszego kwiatka, delikatnie zgniatamy końcówki, aby były delikatniejsze i cienkie oraz unosimy je do góry. Na tym etapie prac jest już gotowa do suszenia. Dla pewności możecie jeszcze docisnąć kuleczki przyklejone na środku talerzyka. Suszenie prac Gotowe kwiaty zostawiamy do suszenia na płaskiej powierzchni na około 12-24h w zależności od grubości elementów i temperatury w pokoju. Większość naszych kwiatów schła około 14h. Gliny samoutwardzalnej nie wypalamy i nie suszymy suszarką, gdyż od nierównomierne schnięcia może spowodować pęknięcia. Wysuszone prace są twarde i świetnie nadają się do malowania. Można je zostawić w naturalnym białym kolorze. Jeśli na pracy są drobne nierówności lub ostre fragmenty możemy je delikatnie wyrównać za pomocą pilnika do paznokci. Malowanie talerzyków Po wyschnięciu możemy malować glinę lub masę solną dowolnymi farbami. Ja użyłam farb akrylowych, zadbajmy też, o odpowiedniej grubości pędzle, aby udało się pomalować detale. Starajmy się nie używać zbyt dużo wody, aby praca się nie rozmoczyła. Odpowiedzi Ja uważam że najpierw wsadzasz gline do gorącej wody żeby sie rozluźniła potem sobie wytwarzasz różne rzeczy no np to co sobie chcialas ulepic wazon. Życze miłego lepienia ;]. blocked odpowiedział(a) o 09:13 zależy jaką masz glinę jeśli ze sklepu to nie musisz do wody,a jak cegłę to do rozpuszczasz w wodzie ! kroki do lepienia wazonu: z gliny mały lub większy krążek ( glinę i odciśnij szklankę) ręce w wodzie ,zrób klej do gliny (glina+woda i miedszasz na paćkę,ale i tak musisz przyisnąć rękami) krążek klejem i na niego przyklejaj wałeczki z gliny do uzyskania wybranego kształtu i wielkości kazdym przyklejeniu wałka rozcieraj go od zewnętrznej strony palcami zmoczonymi wodą glinę do wyschnięcia lub masz farby do gliny(do kupienia w sklepie plastycznym) to pomaluj wazonmiłego lepienia!liczę na naj! Uważasz, że ktoś się myli? lub Okazuje się że glina może być rewelacyjnym materiałem budowlanym. Jest tania i ma rewelacyjne cechy fizyko-chemiczne. Swoją naturą prowokuje do powstawania pięknych rzeczy. Glina to skała osadowa i można ją wykopać w wielu miejscach, całkiem możliwe, że masz ją w swoim ogrodzie. Można ją tez tanio kupić, więc warto poznać ten wciąż niedoceniony materiał budowlany. Od paru lat interesowałem się gliną i powoli do niej przekonywałem. Zainteresowały mnie najpierw tynki gliniane. Drewno ma wiele zalet i łatwo mi się z niego robi różne rzeczy, ale dla zachowania równowagi we wnętrzach, potrzebowałem jeszcze innego materiału. Zwykle białe ściany nie interesują mnie zupełnie, więc swoje zainteresowanie skierowałem na tynki gliniane. Dodatkowo szybkimi krokami zbliżała się zima i potrzebowałem piec gliniany do ogrzania hali i postanowiłem go sam zrobić, ucząc się przy tym czegoś nowego. ## Rakietowy piec z gliny Poczytałem o nowych technologiach i postanowiłem zbudować rakietowy piec gliniany. Konstrukcja zrobiona jest ze zwykłych cegieł lepionych na glinie. Cegły też są zrobione z gliny, ale nie chce pisać o tym przetworzonym materiale, tylko skupić się na surowej glinie. Do budowy pieca kupiłem paletę mieszanki gliny i piasku 1200 kg za około 350zł. Sama glina za bardzo by pękała i kurczyła się przy wysychaniu, dodaje się więc piasku. Takie mieszanki mają swoje zalety, gdyż są jednorodne i za każdym razem otrzymujemy podobny efekt. Jeśli mamy glinę wykopaną w ogródku warto zrobić próbki z różnymi proporcjami piasku i dodatkami. Proporcje to zwykle jedna część gliny na trzy części piasku. Robi się jednakowe placki, podsusza je i wybiera proporcje takie, dzięki którym wysuszona próbka jest najmniej spękana i wygląda najlepiej. Gorszy jest piasek rzeczny, gdyż jest jednolity i wygładzony i przez to słabiej się lepi. Korzystniej jest użyć piasku ostrego kopalnianego, którego ziarna między sobą się klinują i tynk lepiej trzyma. Piec robiłem razem z moim ojcem, który miał już doświadczenie przy budowie pieców kaflowych. Akumulacyjny piec rakietowy to taka nowoczesna konstrukcja, z pionowym podnośnikiem ciepła, w którym spalają się dodatkowo gazy. Dzięki temu piec jest bardzo wydajny i nie kopci o ile pali się suchym drewnem. Podnośnik ciepła zrobiłem ze starego bojlera, piec ma też rekuperator. Dym nie idzie bezpośrednio do komina, tylko oddaje ciepło. Po drodze nagrzewa dużą powierzchnię akumulacyjną, na której można siedzieć albo spać. Kiedyś opiszę dokładnie budowę tego pieca, a teraz skupię się na samym lepieniu z gliny. ## Lepienie pieca Glinę mieszamy dokładnie z wodą, można też dodać słomy albo siana wtedy lepiej się konstrukcja trzyma i jest bardziej związana. Cegły trzeba dobrze namoczyć, żeby glina się do nich przylepiła. Glinę najlepiej nakłada się na rzutowo albo jakąś szpachelką, gdyż bardzo się lepi i ciężko ja odkleić. Konstrukcje ceglano-glinianą warto w trakcie suszenia nawilżać, wtedy nie ma tak gwałtownych skurczów na powierzchni, a glina równomiernie schnie. Na cegły nakładłem kolejne warstwy gliny i wciskałem w pęknięcia, ubijałem i zacierałem aż do uzyskania gładkiej struktury. Powierzchnię wykańcza się coraz drobniejszą glinką i wygładza. Piec po wybudowaniu trzeba wysuszyć dobrze, aby nie popękał od nagłej zmiany wilgotności. Rozpala się w nim powoli, dopiero po kilku tygodniach od wybudowania. Zaczyna się od małego ognia i z każdym dniem zwiększa się temperaturę. Początki są ciężkie, mokry i zimny piec ma słaby ciąg i trochę się z niego dymi przy rozpalaniu. Po miesiącu używania wysycha i wszystkie dziury się zatykają i uszczelniają wtedy działa świetnie. ## Tynki gliniane Zostało mi sporo gliny i postanowiłem przetestować tynki gliniane, które mają dla mnie wiele zalet. Łatwo się je robi, zrobiłem konstrukcje z listewek drewnianych, ale można też położyć matę ze słomy albo dać jakiś inny materiał, do którego glina się lepiej przyczepi niż do gładkiej ściany (ja miałem pustaki). Podobnie jak przy budowie pieca namoczyłem ścianę spryskiwaczem i narzucałem glinę. Glinę mieszałem z trawą, którą skosiłem kosą i wysuszyłem na słońcu, dawniej używano końskiego łajna, które ma w środku zmieloną trawę i wydawało się najlepsze z wielu względów. Glinę brałem do ręki i rzucałem nią w ścianę, wtedy dobrze się przylepia i zatyka dziury. Nakładałem warstwy o grubości centymetra a później cieńsze, zacierałem glinę i czekałem aż warstwa podeschnie. Po wyschnięciu znów spryskiwałem wodą i kładłem kolejną warstwę. Zawsze kładzie się na mokre podłoże, inaczej glina się nie lepi. W efekcie mam pięciocentymetrową warstwę gliny na ścianach. Ostatnie warstwy kładłem już bez słomy i bez piasku wcierałem je rękami i rozcierałem mokrą gąbką. Robiłem tak do czasu, aż przestały się pojawiać pęknięcia na gładkiej płaszczyźnie. Taki tynk nie sypie się i jest miły w dotyku. Na końcu można całość natrzeć olejem i zawoskować takie wykończenie jest bardzo wytrzymałe i odporne na wodę, ale tynk przestaje „oddychać”. Nacieranie olejem i woskowanie stosuje się dla posadzek glinianych, wtedy można je zmywać i są bardzo wytrzymałe. ## Kolorki Wierzchnie warstwy robiłem z gliny, którą wykopałem w ogródku, jest drobniejsza i ma ładniejszy kolor. Gliny mają różne odcienie, od dawna używam ich jako barwniki i dodatki do farb, są tanie ładne i dobrze zabezpieczają drewno. Ochry są bardziej czerwone, a ugry żółto brązowe są też glinki szare zielone lub białe. Można też zmodyfikować odcień, dodając węgiel albo kredę. Ściany według mojego pomysłu pomalowała Anastasiia. Wszystkie kolory oprócz niebieskiego i jaskrawo zielonego są kolorami glinek, kupiłem je w sklepie dla konserwatorów. Do gliny można dodawać też inne dodatki strukturalne, aby wyglądała ciekawiej. Używa się na przykład słomy poszatkowanej, która ładnie się błyszczy, jak jest wypolerowana. Można dodać też łuski ryb, wtedy glina mieni się kolorami tęczy. Dodatek kredy rozjaśni glinę, a dodatek złota mineralnego sprawi, że będzie lepiej odbijać światło. Malowane farbami wodnymi wzory na suchej glinie, są bardzo wyraźne i nie rozlewają się jak akwarela. ## Plastyczność Na tym zdjęciu ściana jest niedokończona widać chropowaty narzut gliny. Taki nierówny narzut lepiej się wiąże z kolejnymi warstwami. Glina dobrze uszczelnia i nie przepuszcza gazów, pozalepiałem szpary w belkach konstrukcyjnych, przez które mi wiało zimą, bardzo to pomogło. Glinę jest bardzo plastyczna i można ją dowolnie formować. Dzięki czemu łatwiej zrobić naturalną pofalowaną płaszczyznę, na której ładniej gra światło. Można z niej też zrobić półeczki albo siedziska bezpośrednio w ścianie. Na tym zdjęciu widać początek takiego formowania, patyki są umieszczone dla wzmocnienia konstrukcji. W glinie bardzo przyjemnie się pracuje, a główną wadą jest wysuszanie dłoni. Glina jest też bardzo wytrzymała i ciężko ja uszkodzić jak jest wysuszona. Jeśli powstanie jakaś dziura od uderzenia ostrym przedmiotem łatwo można ją zalepić, wystarczy namoczyć i rozetrzeć. ## Inne zalety gliny Glina ma jeszcze parę innych zalet. Jest odporna na ogień, a wysoka temperatura ją tylko wzmacnia. Ma swoją bezwładność cieplna i jak się w dzień nagrzeje, to w nocy powoli się oddaje ciepło. Drugi piec, który postawiłem sobie w pokoju, nagrzewa się długo, ale trzyma ciepło przez parę dni. Też zrobiłem go z gliny i tak się rozpędziłem, że obudowałem komin i glina zaczyna się pojawiać na ścianach i jako obudowa okna. Glina prowokuje do rzeźbienia i piec ma oczy i nos. Piec robiłem razem z julialu. Tynki lub piec z gliny regulują też wilgotność powietrza. Przy dużej wilgotności wchłaniają nadmiar wilgoci, a jak się nagrzewają, to oddają ją do powietrza. Zapobiega to rozwojom pleśni i grzybów. Dzięki tej właściwości wchłaniają też szkodliwe substancje, które są wiązane z gliną. Można ją nasączyć olejkami zapachowymi i długo cieszyć się zapachem. W piecu nad paleniskiem mam taki fragment gliny, na który wylewam różne zapachowe substancje i jak zapalam, to aromat rozchodzi się po całym wnętrzu. Na ścianach i dwóch piecach się nie skończyło, zrobiłem jeszcze glinianą wędzarnię i piec do pieczenia chleba i pizzy. W takim piecu łatwo utrzymać odpowiednia do pieczenia wilgotność, można też palić aromatycznym drewnem. Wypieki wychodzą bardzo dobre i piecze się dużo lepiej niż w innych piecach. O wędzarni pisałem tutaj , a o piecu chlebowym jeszcze napiszę. ## Ceramika Glina to tez świetny materiał do lepienia garnków i rzeźbienia. Sprawdza się w wielu dziedzinach sztuki. 10 kg takiej plastycznej gliny to koszt około 30 zł, można sobie zrobić coś pięknego i później dać do wypalenia albo pozostawić niewypalone. Wypalanie jest najdroższą sprawą w tej zabawie i wypał tych 10 kg będzie kosztował więcej niż 100 zł. To mała cena za przyjemność lepienia i posiadania własnej ceramiki. Glinę do ceramiki można też samemu przygotować. Trzeba ją wykopać, wysuszyć, rozdrobnić i pokruszyć. Taką sypką glinę przesiewamy przez sita, przesianą glinę mieszamy z wodą i wyrabiamy w plastyczną masę. Drobne przedmioty można wypalać w samodzielnie zrobionym piecu, mam nadzieję, że kiedyś zrobię taki piec i wam opiszę cały proces. #Zabawa w błocie Zabawa w błocie i glinie to nie tylko lepienie i budowanie, ale też tarzanie się w niej. Już od dawna planuję zrobienie błotnego placu zabaw, ciężko mi było znaleźć inwestora, więc postanowiłem zrobić go w ogródku mam nadzieje, że w tym miejscu, gdzie planuję, też będzie glina, a nie piasek. O glinie w budownictwie można jeszcze wiele napisać, powstają z niej zdrowe i tanie domy nie tylko w budowie, ale też w eksploatacji. Wykorzystanie lokalnych naturalnych materiałów to według mnie przyszłość budownictwa. Informacji o budowaniu z gliny mam głównie ze swoich doświadczeń i szczątkowych informacji z różnych stron. Jeśli ktoś jest zainteresowany szczegółami to polecam, webinar o tynkach glinianych, z którego dowiedziałem się wiele nowych rzeczy.