Wypadek na wiadukcie. Udostępnij! W miniony weekend doszło do poważnego wypadku w Żyrardowie. W nocy z soboty na niedzielę młody kierowca uderzył w barierki nad tunelem i spadł z wiaduktu na ul. 1 maja. Kierowca podróżował sam. został przetransportowany do szpitala. Zignorowanie znaku stop przez młodą kobietę było przyczyną wypadku, do którego doszło w czwartek wieczorem (8 lipca) na wiadukcie nad drogą S14 koło Pabianic. Samochód osobowy spadł z 1 z 7 Policyjny samochód spadł z rampy Patrol drogówki dachował - zdjęcia. Kierowca skręcił do jednego z okolicznych zakładów pracy i zatrzymał się na parkingu. Policjanci chcieli W trakcie naprawy pojazdu spadł on z podnośnika i poważnie się uszkodził. Czy z polisy OC warsztatu samochodowego poszkodowany otrzyma odszkodowanie? W Żyrardowie doszło do wypadku drogowego, gdy osobowy samochód marki Opel nagle uderzył w barierki, a następnie spadł z dużej wysokości. Wcześniej dachował. Kierowca doznał poważnych Wymieniłem klocki i chcę opuszczać samochód na dół i bum usłyszałem, samochód spadł mi z podnośnika !!!! Strach pomyśleć co by było gdyby nie było koła i się to stało. Kij z autem, ręce ważniejsze. Koniecznie skontrolujcie swoje podnośniki. Mój był oryginalny i właśnie idę go wyrzucić do kosza. Zrypał się gwint na Osobowe auto spadło z wiaduktu na skrzyżowaniu ul. Przybyszewskiego z Niciarnianą w Łodzi - do wypadku doszło w poniedziałek, 19 czerwca. Na miejsce wysłano cztery zastępy straży pożarnej, natomiast kierujący pojazdem mężczyzna odmówił przyjęcia pomocy medycznej, prawdopodobnie z uwagi na niegroźne obrażenia ciała. W centrum Łodzi doszło do tragicznego wypadku w tunelu na trasie W-Z. Pieszy próbował przejść w niedozwolonym miejscu przez przebiegającą ponad "W-Zetką" ulicą Aleja Piłsudskiego. Młody mężczyzna spadł na biegnącą poniżej jezdnię w tunelu, a chwilę po upadku na asfalt został przejechany przez taksówkę. Jego żółta Honda S2000 spadła z podnośnika. W takiej sytuacji z pewnością trudno opanować nerwy. Właściciel japońskiego roadstera postanowił zadzwonić na policję i do swojego prawnika. Historia z pewnością nie dobiegnie szybko końca, bo można się spodziewać sprawy w sądzie. Samochód został uszkodzony z każdej strony. Do zdarzenia doszło w mieście West Allis w amerykańskim stanie Wisconsin. Jak poinformowała tamtejsza policja, kierujący samochodem zjeżdżał wiaduktem z drogi ekspresowej. W pewnym wjechał w zaspę śnieżną, po czym stracił panowanie nad pojazdem, wzbił się w powietrze i spadł z wysokości ponad 20 metrów. 1BE9. Wizyty w warsztatach samochodowych mają plusy i minusy. Z jednej strony odbieramy stamtąd naprawione auto, ale z drugiej – musimy za to zapłacić (często całkiem sporo) i nigdy nie mamy pewności czy działania mechaników okażą się skuteczne na dłuższą metę. Zdarzają się też przypadki losowe, których klient raczej nie byłby w stanie przewidzieć. Pewien Amerykanin przeżył jedną z takich historii. Po przyjeździe do warsztatu zastał swoje auto leżące na boku… Jego żółta Honda S2000 spadła z podnośnika. W takiej sytuacji z pewnością trudno opanować nerwy. Właściciel japońskiego roadstera postanowił zadzwonić na policję i do swojego prawnika. Historia z pewnością nie dobiegnie szybko końca, bo można się spodziewać sprawy w sądzie. Samochód został uszkodzony z każdej strony. Do wymiany nadają się drzwi, progi, błotniki, maska, zderzaki, lusterka, a nawet panele wewnętrzne. Nie wiadomo, jak uderzenie zniosła cała konstrukcja i czy zachowała właściwą sztywność i kąty. Może się okazać, że naprawa pojazdu nie będzie opłacalna. Zobaczcie tę historię: Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu. Następny wpis Opublikowano: pt, 29 lis 2019 15:36 Autor: Wiadomości W piątek, 29 listopada, dyspozytorzy przemyskich służb ratunkowych otrzymali zgłoszenie o tym, że mężczyzna został przygnieciony przez samochód, który spadł z podnośnika. Na miejscu zdarzenia stawili się ratownicy z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu i strażacy z PSP w został wyciągnięty przez świadków zdarzenia spod samochodu. Ratownicy wraz ze strażakami na miejscu przeprowadzili resuscytację, przywracając mężczyźnie czynności został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu. Zaloguj się aby otrzymać dostęp do treści premium KWP LublinDo zdarzenia doszło w czwartek w jednym z garaży w gminie Łabunie (pow. zamojski). Dwóch mężczyzn naprawiało osobowego volkswagena. Doszło do nieszczęśliwego wypadku. Dyżurny otrzymał informację, że w jednej z miejscowości gminy Łabunie samochód osobowy marki Volkswagen stoczył się na mężczyznę i trwa reanimacja poszkodowanego. Natychmiast skierowano tam policjantów. Mundurowi wstępnie ustalili, że 61-latek w garażu wspólnie z innym mężczyzną naprawiali samochód. W tym celu wykorzystali znajdujący się w pomieszczeniu podnośnik kolumnowy. Właściciel samochodu przed uniesieniem auta wsiadł do jego wnętrza, miał w odpowiednim momencie naciskać hamulec, aby właściwie odpowietrzyć układ. 61-latek podłożył ramiona podnośnika pod samochód i podniósł auto na wysokość około 170 centymetrów. W pewnej chwili samochodów spadł z łap podnośnika przygniatając 61-latka do betonowego który był wtedy z poszkodowanym natychmiast wezwał pomoc. Karetka zabrała 61-latka do szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarł. Dzielnica Śródmieście w obiektywie. Zobacz archiwalne zdjęciaWeekend z obostrzeniami. Zamknięta rzeczywistość Krasnegostawu. Zobacz fotorelacjęPomysł na udany weekend? Ruiny zamku w Krupem. Zobacz fotorelację ze spaceruMazurki, babki, lub pisanki. Przedostatni jarmark przy Lubartowskiej przed świętamiGigantyczna palma wielkanocna stanęła przy świdnickiej parafii. Zobacz zdjęciaO Kraśniku ciągle głośno: rolnik odkrył wejście do jaskini z czasów epoki lodowcowejPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera